Pierwsze podróże odbywałem jeszcze w brzuchu matki. Wizyta u wujka setki kilometrów od domu lub wyjście w Tatry to były moje początki. Gen podróżnika odziedziczyłem po rodzicach i dziadkach. Rodzice zadbali, abym poznał Polskę, Niemcy, Czechy oraz Węgry. Z tatą schodziliśmy wszystkie góry za wyjątkiem Tatr. Te ostatnie poznałem już sam. Zacząłem od Rysów, a potem było już z górki. Dalsze podróże to zasługa autostopu. Zakochałem się w Bałkanach, a także odwiedziłem Europę Zachodnią. Jednak coś ciągnęło mnie na wschód w kierunku Ukrainy, a zwłaszcza na Kaukaz. Turcja, Gruzja, Rosja, Armenia, a nawet Iran to kierunki bliskie memu sercu. Odkryłem także m. in. Maroko, a to nie jest moje ostatnie słowo.
Usługi:
- pilotaż
- organizacja spotkań podróżniczych
- prelekcje podróżnicze
Specjalność:
- góry
- trekking
Kierunki:
- Argentyna
- Armenia
- Chile
- Gruzja
- Maroko
- Ukraina
- Wyspy Zielonego Przylądka